czwartek, 22 marca 2018

Filipiny z zamiarem wystąpienia ze statutu MTK

Parę dni temu do Międzynarodowego Trybunału Karnego dotarła informacja o wystąpieniu Filipin ze statutu. Stanie się ono skuteczne rok po złożeniu go u Sekretarza Generalnego ONZ, który jest depozytariuszem statutu. 

Filipiny są stroną Statutu od 2011, czyli w sumie niedługo. Ich decyzja wiąże się z ostatnią decyzją prokurator MTK o wszczęciu badania wstępnego odnośnie do zbrodni popełnionych na Filipinach w ramach wojny z narkotykami (pisaliśmy o tym na blogu). Ta decyzja nie spodobała się władzom  Filipin dlatego, że wskazuje się między innymi na udział w tych zbrodniach władz publicznych, włącznie z policją.


Oczywiście wystąpienie Filipin nie zawiesza toczącego się już postępowania, Trybunał nadal ma jurysdykcję wobec Filipin od 2011 roku aż do momentu, kiedy upłynie rok od złożenia dokumentu o wystąpieniu. Jednak w decyzji dotyczącej sytuacji Burundi (pisaliśmy o tym tu) prokurator uznała że może rozszerzyć postępowanie poza tę datę (upłynięcia roku od złożenia notyfikacji) tak długo jak będzie ono dotyczyć zbrodni, które miały miejsce kiedy jeszcze Burundi było stroną Statutu MTK. Nic nie stoi na przeszkodzie aby i teraz podjąć podobną decyzję. 

Wystąpienie ze statutu jest upatrywane na Filipinach jako odzyskanie suwerenności (proszę zwrócić uwagę przede wszystkim na to, jak wypowiada się filipiński ambasador przy ONZ - tu), ale nie zadziwia nas to tak bardzo jak to, że państwo zamiast samodzielnie próbować osądzić zbrodniarzy (wtedy sprawa przed MTK byłaby niedopuszczalna) woli wystąpić ze statutu MTK, a więc nie rozwiązuje problemu, tylko zabija posłańca. 

Brak komentarzy: